18 grudnia, policjanci z Białych Błot zatrzymali pojazd, którego kierowcą był 13-latek. Do zdarzenia doszło po godz. 18:00 w miejscowości Zielonka przy ul. Biedronki. Standardowa kontrola przerodziła się w dosyć nietypową sytuację, ponieważ za kierownicą pojazdu zobaczyli 13-latka. Co więcej, siedzącym obok pasażerem był jego 40-letni ojciec, a na tylnym fotelu siedziała jego 43-letnia ciocia.

40-latek tłumaczył, że jego syn jest kierowcą, ponieważ on jest pijany i nie jest w stanie prowadzić samochodu. Ponadto mundurowi ustalili, że żadne z dorosłych osób nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Ojciec został doprowadzony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Natomiast nieletni trafił pod opiekę cioci. Badanie trzeźwości 40-latka wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Śledczy z Białych Błot przedstawili mu zarzut przestępstwa związany z narażeniem na niebezpieczeństwo. O zaistniałej sytuacji powiadomiono też sąd rodzinny.

Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a w przypadku, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, może grozić kara więzienia do lat 5. (jkd)