2 maja, piątkowe przedpołudnie to wydawałoby się idealny czas na relaks w domowym zaciszu. Niektórym jednak nie dane było odpocząć, a to za sprawą 26-letniego mieszkańca Gorzowa Wlkp., który postanowił wyładować swoją złość na szybach umiejscowionych w wiacie i drzwiach wejściowych do klatki. Mężczyzna w przypływie agresji rozbił łącznie 7 szyb w jednym z bloków na osiedlu Staszica. Naraził tym samym spółdzielnię mieszkaniową na stratę około 1000 złotych. Zatrzymali go policjanci z gorzowskiej komendy, którzy zadbali także o niezbędną pomoc lekarską dla poranionego mężczyzny. Agresor tłumaczył, że zrobił to po kłótni z dziewczyną. Swoje wyjaśnienia składał jednak dopiero po wytrzeźwieniu, gdyż w chwili zatrzymania miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie. Za zniszczenie mienia kk przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)