Sąd Rejonowy w Żarach, po zapoznaniu się z aktami zgromadzonymi przez śledczych, poparł złożony przez prokuraturę wniosek i zastosował wobec 2 kolejnych uczestników trzymiesięczny areszt. Posiedzenie sądu miało za zadanie zweryfikowanie dotychczasowych ustaleń w sprawie i zabezpieczenie dalszego toku postępowania. Z uwagi na fakt, iż czynności realizowane wspólnie przez policjantów i prokuratora zmierzają do ustalenia, zatrzymania i przedstawienia zarzutów wszystkim odpowiedzialnym za udział w incydencie, sędzia nie miał wątpliwości co do takiej decyzji.

Przypomnijmy, że piątka zatrzymanych do tej pory przez policję pseudokibiców, znajdowała się w grupie zamaskowanych kominiarkami i uzbrojonychi w kije osób, które przypuściły atak na kolumnę pojazdów, jakimi na mecz do Prochowic zmierzali kibice „Promienia” Żary. W wyniku agresji ok. 50 napastników, uszkodzone zostały samochody sympatyków żarskiej drużyny oraz nieoznakowany radiowóz policji. Dwaj funkcjonariusze z komendy w Żarach, będący świadkami zajścia, starali się powstrzymać agresywny tłum. Aby chronić życie zaatakowanych osób i własne, zmuszeni byli oddać strzały ostrzegawcze z broni służbowej. Policjanci w trakcie zdarzenia, powstrzymując pseudokibiców przed dalszą agresją, usiłowali zatrzymać najbardziej agresywnych z nich. W bezpośrednim pościgu ujęty przez policję został 22-latek, a 4 kolejnych młodych mężczyzn zatrzymano w wyniku dalszych działań. Opisany incydent jest pierwszym, tego typu zdarzeniem w regionie lubuskim. Wszystkim podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności. (jkd)