Wschowscy policjanci w weekend 11/12 stycznia br. w trakcie kontroli drogowych zatrzymali prawo jazdy czterem kierującym „na podwójnym gazie”. Rekordzistą okazał się mieszkaniec powiatu głogowskiego, który w piątek 10 stycznia br. rozpoczął swoje wyczyny za kierownicą w centrum Wschowy wjeżdżając w drzewo. Chcąc uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej, na swoje miejsce kierowcy postanowił posadzić pasażerkę. 56-latek zatrzymał się parę metrów od patrolujących miasto funkcjonariuszy, po czym przesiadł się na fotel pasażera. Nieodpowiedzialny kierowca osobowego Citroena zrobił to wszystko na oczach policjantów. Mundurowi poddali mężczyznę badaniu i okazało się, że miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a pojazd zabezpieczono.

Wysoki wynik osiągnęła także 33-letnia kobieta, która w niedzielę 12 stycznia br. tuż po 17.00 została zatrzymana do rutynowej kontroli przez patrol ruchu drogowego w Nowej Wsi. Mieszkanka powiatu zielonogórskiego jechała do Wschowy mając prawie 2 promile alkoholu we krwi. Kierującej osobowym Renaultem zatrzymano prawo jazdy.

13 stycznia br. w ramach akcji „Trzeźwy poranek” dwóch mężczyzn straciło swoje uprawnienia do kierowania. 21-letni kierujący osobowym Renaultem oraz 29-letni kierowca osobowego Volkswagena. Obaj mężczyźni byli w stanie po użyciu alkoholu, co potwierdziły badania Alkosensorem.

O utracie prawa jazdy nie było mowy w przypadku zatrzymanego do kontroli w Starym Strączu 30-letniego mieszkańca gminy Sława, ponieważ mężczyzna poproszony o okazanie uprawnień do kierowania poinformował policjantów, że zostały mu one już wcześniej zabrane. Jak się okazało mężczyzna przemierzał drogi powiatu wschowskiego z orzeczonym zakazem. (jkd)