Bydgoszcz
Kontrola drogowa pełna "niespodzianek"

Liczne wykroczenia, narkotyki, odnaleziony, wcześniej skradziony dowód osobisty i poszukiwany listami gończymi mężczyzna - to wynik jednej kontroli drogowej, którą przeprowadził patrol z bydgoskiego oddziału prewencji. Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn. Każda z tych osób miała coś "na sumieniu". Jeden z nich trafił już za kratki zakładu karnego.

Reklama
23 stycznia, tuż po północy, policjanci z bydgoskiego oddziału prewencji, patrolujący teren Starego Miasta, zauważyli jadącego ul Poznańską forda escorta bez świateł. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. Oprócz kierowcy w samochodzie znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów. Funkcjonariusze wylegitymowali wszystkich.

W trakcie rozmowy z 29-letnim kierowcą wyczuli od niego alkohol. Szybkie badanie trzeźwości alkotestem wykazało, że jest po spożyciu alkoholu. Nie posiadał też żadnych dokumentów od pojazdu, co więcej wyszło, że w ogóle nie posiada prawa jazdy. Ponadto w pojeździe znaleźli dowód osobisty nie należący do żadnej z legitymowanych osób. Po sprawdzeniu dokumentu w policyjnej bazie, okazało się, że został skradziony. To nie był koniec niespodzianek. Przy jednym z pasażerów, 31-latku mundurowi znaleźli amfetaminę. Natomiast drugi pasażer podał personalia, których nie można było zweryfikować.

Cała trójka została dowieziona do komisariatu na bydgoskim Szwederowie. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca ma blisko pół promila alkoholu w organizmie. Pasażer, 27-latek podający nieprawdziwe dane osobowe, robił to nie bez powodu. Gdy policjanci ustalili jego prawdziwą tożsamość, okazało się, że zostało wydanych na niego 8 różnych podstaw do poszukiwań, w tym 4 listy gończe. To jeszcze nie był koniec jego wyczynów. Kryminalni ustalili ponadto, że 27-latek, kilka dni wcześniej, przywłaszczył sobie sprzęt RTV z mieszkania, które wynajmował. Właścicielowi oczywiście podał fałszywe dane.

29-letni kierowca odpowie za liczne wykroczenia, 31-latek za posiadanie narkotyków, a poszukiwany 27-latek trafił od razu za kraty zakładu karnego i odpowie dodatkowo za podawanie fałszywych danych oraz przywłaszczenie. Śledczy z bydgoskiego Szwederowa będą wyjaśniać okoliczności kradzieży dowodu osobistego, a także ścigać osobę odpowiedzialną za kradzież. (jkd)

 
stat4u PortalPOLSKA.pl