Niemniej w samym czerwcu dostawy kształtowały się o 7,6 proc. wyżej w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. Zwolak wspomina również o tym, że jeśli sytuacja utrzyma się przez dany rok kwotowy, czyli od kwietnia 2014 do marca 2015, to będziemy mogli mówić o 8 proc. przekroczonym limicie krajowym. Z kolei przekroczenie limitu jest jednoznaczne z karami za nadprodukcję, jakie będą musieli zapłacić odstawiający mleko do skupu.

Według wiceprezesa uniknięcie przekroczenia limitu skupu mleka jest niemożliwe, ponieważ mnóstwo hodowców, głównie z terenów Polski północno-wschodniej zwiększa produkcję przygotowując się tym samym na zniesienie kwotowania, czego rolnicy mają spodziewać się w miesiącu kwietniu 2015 r. Zwiększenie produkcji, to również przyczyna dość wysokich cen, które producenci mleka dostawali w ubiegłym roku kwotowym.

Mleko jako produkt sam w sobie cieszy się wystarczającym powodzeniem, jeśli chodzi o nabywanie go przez klientów. Dodatkowo biorąc pod uwagę wszelkie produkty wytwarzane z mleka, nie powinniśmy się dziwić, iż rolnicy otrzymujący dobrą cenę w skupie stawiają na coraz większą jego produkcję.

Źródło: http://ZielonyDziennik.pl