Do zdarzenia doszło 31 maja o godz. 5:00 w Skwierzynie. Dyżurny międzyrzeckiej komendy otrzymał zgłoszenie o uwięzionym koziołku. Na miejsce został skierowany patrol policji.

Zgłaszający poinformował policjantów, że zbudziły go ujadające psy. Zainteresował się, ponieważ nigdy w ten sposób się nie zachowywały, nie były tak agresywne i głośne. Po wyjściu na dwór, zauważył, że w metalowym ogrodzeniu zakleszczył się koziołek i nie może się oswobodzić. Z uwagi na fakt, że sam nie mógł go uwolnić, wezwał policję.

Wspólnymi siłami policjanci oraz właściciel posesji, za pomocą lewarka, rozgięli metalowe pręty i uwolnili osłabione zwierzę. Na początku oszołomiony koziołek odpoczywał na trawie, później jednak uciekł w stronę lasu. (jkd)