19 lutego br. o godz. 10.00 na egzamin praktyczny na prawo jazdy do zielonogórskiego WORD-u zgłosił się 25-latek. Wsiadł do samochodu i rozpoczął jazdę, ale egzaminatorowi jego zachowanie wydało się podejrzane – przypuszczał, że kursant jest pijany. Powiadomiona została policja, a badanie alkomatem wykazało, że egzaminowany ma w organizmie ponad 0,6 promila.

Niefrasobliwy 25-latek powiedział policjantom, że pił alkohol dzień wcześniej, ale „dobrze się czuł” i myślał, że jest trzeźwy. W Komisariacie II Policji w Zielonej Górze usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Prokurator zawnioskował do sądu o zakaz prowadzenia pojazdu na rok oraz 30 godzin prac społecznych w miesiącu przez pół roku. (jkd)