W nocy z piątku na sobotę 3/4 stycznia br. policjanci ruchu drogowego KPP w Międzyrzeczu starali się zatrzymać do kontroli drogowej samochód marki audi A4. Kierowca auta najpierw zwolnił, aby po chwili gwałtownie przyspieszyć. Prowadzący audi mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności, starał się uciekać przed jadącym za nim radiowozem. Audi, po trwającej kilka kilometrów szybkiej jeździe, zatrzymane zostało w miejscowości Kęszyca.

Za kierownicą auta siedział 34-letni mężczyzna. Jak się okazało, znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie urządzeniem elektronicznym wykazało u niego niemal 1,9 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Prawo jazdy stracił jeszcze w marcu 2010 r., gdy pierwszy raz zatrzymany został za jazdę po pijanemu. Ponowne zatrzymanie miało miejsce miesiąc później - w kwietniu 2010 r. 34-latek ponownie prowadził auto będąc w stanie nietrzeźwym. Tym razem sytuacja miała miejsce w Świebodzinie. Finałem sprawy w przypadku tego mężczyzny były dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, obowiązujące od 2010 do 2015. Mężczyzna skazany został również na karę 18 miesięcy pozbawienia wolności, zawieszoną warunkowo przez sąd.

Nieodpowiedzialny kierowca i tym razem zlekceważył prawo. Podczas rozmowy z policjantami oświadczył, że aby uniknąć odpowiedzialności następnego dnia wyjedzie z Polski do Niemiec. Wybieg ten nie powiódł mu się, został zatrzymany przez policjantów, a następnie trafił do celi. 34-latek poniesie niebawem przewidziane prawem konsekwencje. (jkd)