Kultura Edukacja
Podwójne Kaliszobranie na koniec sezonu
W miniony weekend kaliscy przewodnicy PTTK zorganizowali kolejne dwie imprezy. W piątek, w klubie osiedlowym K.S.M. przy ul. Serbinowskiej, zamieszkała obecnie w Niemczech kaliszanka, pani Krystyna Velkova wygłosiła interesującą prelekcję pod niezwykle intrygującym tytułem Atlantyda Platona to Wielkopolska, a Calisia?
Zaprezentowała w niej swoją teorię dotyczącą umiejscowienia platońskiej Atlantydy w… południowej Wielkopolsce. Na poparcie tej tezy przedstawiła szereg zdjęć satelitarnych, na których istniejące w okolicach Kalisza cieki wodne układały się w kolejne znaki zodiaku, postacie z mitologii czy wreszcie ową hipotetyczną Atlantydę. Okolice, w których Prosna uchodzi do Warty posiadają ponadto, według prelegentki, wszystkie atrybuty, które Platon przypisywał tej mitycznej krainie. A zatem ? … Prelegentka, oprócz wrażliwości i wyobraźni w odczytywaniu znaków na mapach, wykazała się doskonałą znajomością astronomii, mitologii i historii starożytnej oraz niebywałymi umiejętnościami narracyjnymi, które sprawiły, że zgromadzeni dość licznie uczestnicy imprezy – realizowanej w ramach cyklu „Kaliszobranie Extra” – słuchali wykładu jak oczarowani. I tak się – w sposób całkowicie niezamierzony przez organizatorów – złożyło, że zorganizowane nazajutrz „Jesienne krajobrazobranie” zawiodło jego uczestników m.in. do Brzóstkowa, w którym ze specjalnego punktu widokowego, można było popatrzeć na rozległą panoramę okolic ujścia Prosny do Warty. Czy dostrzegli oni tam ślady Atlantydy ? - pozostanie pewnie ich tajemnicą.
Ale Brzóstków to nie jedyna atrakcja sobotniej wycieczki. Wypełniony do ostatniego miejsca autokar zajechał również do Tarc, gdzie można było obejrzeć pięknie odrestaurowany pałac Stanisława Ostroroga-Gorzeńskiego oraz napić się wody z „cudownego” źródła w przypałacowym parku. W dalszej kolejności turyści podziwiali znane, ale niezmiennie popularne atrakcje krajoznawcze Żerkowa i Śmiełowa. „Mocnym” punktem programu był Radlin. Najpierw wyobraźnia musiała pomóc w odtworzeniu z istniejących tam ruin pałacu Opalińskich – w XVI w. jednej z najwspanialszych rezydencji w Wielkopolsce, a następnie, w pobliskiej renesansowej kaplicy, podziwiano ich nagrobki. Niesłychany dreszcz emocji towarzyszył zejściu do krypty, w której, w odkrytych trumnach, spoczywają doskonale zachowane (wpływ mikroklimatu) szczątki członków rodziny Opalińskich i Sapiehów.
I kolejne atrakcje – dwór w Koszutach mieszczący w swoim wnętrzu niebywale ciekawą ekspozycję związaną z tradycją dworu polskiego i wreszcie, jako ukoronowanie całej imprezy, zamek w Kórniku. Tak więc inauguracja nowego cyklu imprez kaliskich przewodników wypadła nad podziw interesująco
Źródło: UM Kalisz
-
Listwa karniszowa creativa Lk-01
-
Jakie podstawy do stolików..
-
Kontrola z urzędu skarbowego –..
-
Jak izolacja drgań poprawia..
-
Szukasz stylowej łazienki?..
-
Idealny kosz prezentowy na..
-
Jak przygotować mieszkanie do..
-
Mikasa V200W vs V200W-CEV. Którą..
-
ASG z praktycznego punktu widzenia
-
Zostań kierowcą TIR-a: Wymagania,..
-
Gry miejskie: nowoczesne..
-
Gry miejskie: Nowoczesne..
-
Domy Szeregowe w Gdyni – Komfort..
-
Jak często można odwiedzać bliską..
-
Kosze prezentowe na urodziny –..
-
Jak dobrać idealne wyposażenie do..
-
Sindbad- podróżuj wygodnie!
-
Rytuały miłosne - magiczne..
-
Ośrodek leczenia uzależnień..
-
Kurtyny chłodnicze – jak działają..
-
Poradnik „Jak napisać powieść?”..
-
Kontenery socjalne – praktyczne..
-
Jak zaplanować udaną jednodniową..
-
Jak wybrać półkotapczan?


