Niemal codziennie piszemy o nietrzeźwych za kierownicą. Mimo wielu działań zielonogórskiej policji problem na naszych drogach nadal jest poważny. Co zatrważające, również bardzo młodzi kierowcy nie widzą nic złego w prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Tragiczne skutki takiego postępowania odczuliśmy 3 marca, kiedy to 24-latek śmiertelnie potrącił pieszego na ul. Batorego.

Zatrzymany 5 marca w nocy na ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze 19-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego, mimo medialnych doniesień nie miał chwili refleksji na ten temat. Młody człowiek prowadził bmw pod wpływem alkoholu – miał ponad 0,3 promila w organizmie. Co zadziwiające – swoje prawo jazdy odebrał niespełna dwa miesiące temu – 15 stycznia.

Przypominamy, że za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) lub pod wpływem środków odurzających kierującemu pojazdem mechanicznym grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Kierujący po użyciu alkoholu (od 0,2 promila do 0,5 promila) podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych. W obu przypadkach sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – bezwarunkowo w przypadku przestępstwa. (jkd)