Mężczyzna, używając metalowego pręta z kraty zabezpieczającej okno, dostał się do wnętrza jednej z altan przy ul. Rudackiej. Zabrał stamtąd m.in. narzędzia elektryczne oraz kuchenne.

Ponieważ policjanci przyłapali go w momencie kradzieży, całość utraconego mienia praktycznie od razu, została zwrócona prawowitym właścicielom. Po sprawdzeniu policyjnych systemów informatycznych, okazało się, że tego typu przestępstwo, to nie pierwszyzna dla zatrzymanego. W przeszłości był bowiem karany za podobne czyny. Odsiadywał również za nie wyroki. Jak obliczyli kryminalni, ostatniego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy.

33-latek usłyszał już zarzut dokonania kradzieży z włamaniem. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Kryminalni będą wnioskować do prokuratury o jego tymczasowe aresztowanie. Grozi mu nawet do 15 lat więzienia. (jkd)