Kielce
Trudy historii czyli recenzja spektaklu teatralnego ''1946''

Dość dużym zaineteresowaniem cieszyła się czwartkowa premiera studencka spektaklu '' 1946'', poruszającego problematykę pogromu Żydów w 1946 roku, który odbył się w Kielcach.  Po jego zakończeniu aktorzy zostali pożegnani przez widzów ogromną ilością braw

Reklama

Dzięki autorom spektaklu, mamy możliwość przeniesienia się do powojennej rzeczywistości. Głównym miejscami opisywanych na deskach teatru wydarzeń są kamienica, znajdująca się przy ulicy Planty 7 w Kielcach, kielecki szpital św. Aleksandra, gdzie opatrywano rannych oraz cmentarz na którym odbywał się pochówek kieleckich Żydów.

Sztuka opierała się na trudnym oraz emocjonalnym przedstawieniu tematu pogromu żydowskiego, budzącego do dzisiaj wiele kontrowersji.

Twórcy spektaklu pięknie pokazali, że ofiarami tego tragicznego w historii wydarzenia były osoby młode, mające przed sobą całe życie, a Ci, który w jakiś sposób ocaleli, spotykali się z dużą nienawiścią ludzką.
 

Dla większości z opisywanych na deskach teatru ludzi, Kielce było jedynie punktem zatrzymania, we właściwej ucieczce do Palestyny.

Aktorzy bardzo pięknie odzwierciedlają temat antysemityzmu, który dotknął między innymi matkę znanego aktora, Krzysztofa Kowalewskiego.
 

Kobieta pracująca w tamtym czasie w teatrze, jest przykładem osoby szczególnie dręczonej przez innych ludzi za swoje rzekome żydowskie pochodzenie.

W całym spektaklu, nie zabrakło porównań do teraźniejszości i tego, co może wydarzyć się w przyszłości w niepodległym już kraju.
 

Jako widz spektaklu, jestem bardzo zadowolona z tego, że autorzy uświadamiają widza, o wielu faktach, które często w historii pozostawały w jakiś sposób przemilczane.

Warto wspomnieć również o tym, że twórcy spektaklu pt. '' 1946'' bardzo subtelnie poruszyli temat ksenofobii oraz nacjonalizmu.
 

W całym spektaklu zachwyciła mnie  nie tylko trudna tematyka, która została poruszona na deskach Teatru im. Stefana Żeromskiego, ale również pełna żywiołowości gra aktorów oraz szybko zmieniająca się akcja, składająca się z czterech odrębnych części, w których mieliśmy jako widzowie możliwość poznania trudów życia Żydów oraz Polaków, walczących o niepodległą Polskę.

 

Moim zdaniem, spektakl '' 1946'' jest sztuką godną polecenia, którą powinien obejrzeć każdy, niezależnie od swojego wieku i przywiązania do Kielc.

Ci jednak, który nie lubią tak trudnej tematyki, odnajdą w spektaklu wiele odwołań do współczesności.

Czy warto obejrzeć spektakl? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam Państwu i gorąco zachęcam.

Katarzyna Oberda

fot. teatrzeromskiego.pl/

stat4u PortalPOLSKA.pl