15 marca o godz. 4:10, mundurowi z zespołu patrolowo–interwencyjnego krośnieńskiej policji w trakcie służby, zauważyli płomienie i gęsty dym wydobywający się przez okna opuszczonego budynku pokoszarowego. W czasie zabezpieczania miejsca zdarzenia i w oczekiwaniu na straż pożarną, usłyszeli  kaszel dobiegający z wnętrza budynku. W trosce o życie i zdrowie ludzkie, bez zbędnej zwłoki pokonali ogrodzenie i weszli do budynku, celem odnalezienia osoby. Nasłuchując skąd dobiega kaszel, w pomieszczeniu zajętym przez ogień, zauważyli leżącą osobę.

Po wyprowadzeniu mężczyzny na zewnątrz budynku, okazało się, iż jest to znany policjantom bezdomny, który znajdował się w stanie nietrzeźwości. Z relacji mężczyzny wynikało, iż przebywając w pomieszczeniu zapalił świeczkę, a następnie zasnął. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy mężczyzna nie doznał żadnych poważnych obrażeń, a problemy z oddychaniem, na które uskarżał się 52-latek spowodowane były podtruciem dymem i zdaniem lekarza w żadnym stopniu nie zagrażają jego życiu i zdrowiu. Z uwagi, iż mężczyzna stwarzał zagrożenie dla swojego życia i zdrowia, został on w celach opiekuńczych doprowadzony do PDOZ KP w Gubinie. (jkd)