Wiele miast (351)

Utracone zdjęcia, stracone chwile...

 
W letni weekend przy słynnej Bramie Krakowskiej w Dolinie Prądnika ojciec rodziny z trojgiem małych dzieci zagadnął przypadkowego innego zwiedzającego o wykonanie zdjęcia, wręcza mu aparat fotograficzny. Dobrze trafił, bo na dziennikarza i fotoreportera, z doświadczeniem.
 
Rodzina utworzyła w Bramie Krakowskiej łańcuch dzieci i rodziców trzymających się za ręce. Przypadkowo zagadnięty fotoreporter odbiegł kilka kroków wstecz, aby objąć duży fragment skalnej formacji w obiektywie.

Reklama
Gdy naciska przycisk aparatu fotograficznego już wie, że zdjęcie będzie wyjątkowe, bo stojący na wprost rodzice i ich dzieci nie widzą, nie domyślają się, że za nimi słoneczny promień przezierający przez zieleń drzew utworzył smugę światła, niesamowitą, wspaniały światłocień za plecami fotografowanej rodziny. Świetne zdjęcie!  Ale gdzie ono jest? Przepadło, jeśli nie zostało utrwalone na papierze fotograficznym.

    Albo takie zdjęcie: 3-letni chłopczyk żartobliwie wystrojony przez mamusię na imprezę rodzinną w białą koszulę i za dużą muszkę. Dzieciak biegnie przez łąkę i oczywiście interesuje się pasącą się tam kozą. Coś do niej mówi – klik, śmieszne zdjęcie, bo koza ma śmieszną białą brodę, a dzieciaczek śmieszną, za dużą muszkę i oboje patrzą sobie w oczy z zaciekawieniem. To zdjęcie też przepadło, bo autor zapomniał o nim, gdy oddał telefon komórkowy do recyklingu, a nikomu tego zdjęcia wcześniej nie przesłał, przepadło.

- Sporo zdjęć do utrwalenia na papierze otrzymujemy z całej Polski – mówi Anna Pilarska z www.Fotografia-Pilarscy.pl  - ale to prawda, że zapewne jeszcze więcej zdjęć jest utraconych przez autorów, bo wystarczy zmiana komórki na nową albo jakieś uszkodzenie systemu, aby stracić zdjęcia. Rzutujemy te przysłane zdjęcia na papier i odsyłamy autorom już w wersji trwałej, papierowej. 
 
Co po nas zostanie w domowych archiwach? Niektóre z takich zdjęć wydają się banalne, zwykłe, ale po latach okazują się zaskakująco wciągające. Ile takich zdjęć rodzinnych, wycieczkowych, z imprez przepada, ginie bezpowrotnie, jeśli nie są utrwalane na papierze. Album ze zdjęciami to nie przeżytek. Jednak zdjęcia utrwalone na papierze zostają na pokolenia. Po latach, gdy przewracamy karty rodzinnego albumu fotograficznego jesteśmy wdzięczni tym, którzy we właściwym czasie zadbali o wykonanie zdjęć, często obecnie bezcennych i utrwalenie ich w materialnej postaci. Odżywają wspomnienia osób, zdarzeń, chwil, które warto pamiętać i przekazać potomkom w rodzinie. 
 
Więcej: www.Fotografia-Pilarscy.pl 

 
stat4u PortalPOLSKA.pl