Jeszcze kilka lat temu nie wszyscy decydowali się na podobne kontrole. Dziś już trudno wyobrazić sobie, że bez nich najmłodsi mogliby udać się w podróż. Ta społeczna akceptacja cieszy i jest efektem bardziej odpowiedzialnego podejścia do zagadnień związanych z bezpieczeństwem na drogach. Od 31 stycznia br. tych kontroli rejestrujemy zdecydowanie więcej.

Wyjazdy dzieci na ferie potęgują liczbę sprawdzeń autokarów, wykonywanych przez policjantów ruchu drogowego. To już nie tylko badanie trzeźwości kierowców, ale wnikliwa kontrola stanu technicznego pojazdu, stanu bieżnika, właściwego oświetlenia czy też wyeliminowanie wycieków płynów eksploatacyjnych. To w zasadzie sprawdzenia wytycznych zawartych w rozdziale 5 Ustawy prawo o ruchu drogowym, wyszczególnionych pod nazwą „Porządek i bezpieczeństwo na drogach”.

Codziennie sprawdzając te pojazdy, policjanci eliminują konsekwencje mogące wyniknąć ze złego stanu technicznego pojazdu czy też możliwości wejścia za kółko nietrzeźwego kierowcy. O tym, że działania policjantów nie są fikcją, przekonał się 4 lutego br. jeden z przewoźników. Z uwagi na wyciek oleju silnikowego, pojazd nie został dopuszczony do ruchu. Pełniąc ustawowe zadania, do których bez wątpienia należy zapewnienie bezpieczeństwa  w ruchu drogowym, namawiamy, aby do tego zagadnienia podchodzić z wyjątkową powagą i odpowiedzialnością. (jkd)