Współpraca działaczy ze Społecznej Straży Rybackiej z policjantami przynosi efekty. Doszło do kolejnego już zatrzymania kłusownika, który w nielegalny sposób, za pomocą sieci łowił ryby na jeziorze Chłop. Strażnicy rybaccy przez chwilę obserwowali mężczyznę, który pływał łodzią na jeziorze. Najpierw próbował złowić ryby za pomocą wędki, jednak po chwili odłożył ją i rozstawił sieci, po czym podpłynął do brzegu. Tam został wylegitymowany przez strażników, którzy powiadomili policjantów o całym zdarzeniu. Mężczyzna był bardzo zdenerwowany tą sytuacją, gdyż wiedział, że jego działanie jest nielegalne. Za pomocą sieci mogą jedynie łowić osoby uprawnione do rybactwa. 40-letni mężczyzna został przekazany policjantom. Usłyszy zarzut nielegalnego połowu ryb, za co grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Wcześniejsze zatrzymania miały miejsce nad rzeką Wartą w rejonie miejscowości Krasne Dłusko. Namierzyli ich pracownicy straży rybackiej, po czym powiadomili policję. Policjanci ustalili, że młodzi mężczyźni w wieku 19 i 21 lat, na rzece dokonywali nielegalnego połowu ryb za pomocą sieci rybackiej. W wyniku kłusowniczego działania w sieć złapało się kilkanaście ryb. (jkd)