Gorzów Wielkopolski
Wyładował się na przystanku

Młody mieszkaniec powiatu gorzowskiego dał upust swoim emocjom i zniszczył przystanek autobusowy w Mystkach. Dzięki informacji od mieszkańców i szybkiej reakcji gorzowskich dzielnicowych został zatrzymany.

Reklama
Skuteczna praca dzielnicowych jest możliwa dzięki dobrej znajomości rejonu służbowego i udanej współpracy z mieszkańcami. Wiele godzin spędzonych na patrolowaniu i rozmowach pomaga w wytypowaniu i szybkim zatrzymaniu sprawców przestępstw. Często to mieszkańcy, nieakceptujący aktów wandalizmu w swojej miejscowości, wzywają patrol, aby ten skutecznie i szybko interweniował. 11 kwietnia wieczorem zatrzymany został sprawca zniszczenia wiaty autobusowej.

23-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego postanowił 11 kwietnia wieczorem, dać upust swojej energii. Za cel wybrał sobie wiatę przystanku autobusowego w miejscowości Mystki. Chwycił stojący śmietnik i wybił nim szyby wiaty, czym naraził Urząd Gminy w Lubiszynie na straty w wysokości 500 złotych. Szybka reakcja dzielnicowych z II Komisariatu Policji w Gorzowie Wlkp. pozwoliła na zakończenie chuligańskich wybryków 23-latka. Mężczyzna na widok patrolu rzucił się do ucieczki, jednak został szybko zatrzymany. Okazało się, że jest nie tylko agresywny, ale także po kilku piwach. Krewkiego mężczyznę przewieziono do gorzowskiej komendy, gdzie spędził noc. Kiedy uszła z niego cała energia usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Swojego zachowania nie potrafił w żaden, racjonalny sposób wytłumaczyć. Za tego typu przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)

stat4u PortalPOLSKA.pl