Kryminalni z KWP w Bydgoszczy od pewnego czasu rozpracowywali sprawę rozprowadzania środków odurzających na terenie powiatu toruńskiego, a dokładnie gminy Chełmża. W toku śledztwa policjanci namierzyli 38-latka, którego podejrzewali o udział w tym przestępczym procederze. Kryminalni uzyskali informację, że mężczyzna będzie przewoził zakazany towar na „swój teren” prawdopodobnie 20 lutego. Wspólnie z funkcjonariuszami z toruńskiej komendy, zaplanowali więc na ten dzień zasadzkę. Rzeczywiście, 20 lutego, na trasie Toruń-Chełmża, policjanci zauważyli bmw, którym jechał podejrzewany 38-latek. Początkowo mężczyzna nie zatrzymał się na wyraźny sygnał, ale po chwili został okrążony radiowozami. Podczas kontroli samochodu, kryminalni znaleźli to, czego się spodziewali. Wstępne testy wykazały, że zabezpieczony biały proszek to amfetamina o wadze 300 g, a niebieskie tabletki w ilości 200 szt. to ekstazy. Środkami zajęli się eksperci, którzy przeprowadzą specjalistyczne badania potwierdzające ich właściwości.

38-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Podczas  przeszukań w miejscu zamieszkania mężczyzny, policjanci znaleźli jeszcze ponad kilogram substancji, dzięki której traci się może na jakości, ale zyskuje na ilości towaru, tym samym uzyskując większy zysk finansowy.

21 lutego, 38-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, oskarżyciel przedstawił mu zarzut z art. 62, ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzany odpowie zatem za posiadanie znacznej ilości narkotyków.

Za udział w tym przestępczym procederze grozi mu do 10 lat więzienia. (jkd)