Głównym zadaniem funkcjonariuszy SPPP jest zabezpieczanie imprez sportowych, koncertów, czy przejazdu kibiców. Jeśli brak jest takich wydarzeń na terenie naszego województwa, udają się do komend powiatowych i miejskich, aby wspomagać policjantów w codziennej służbie. 29 września, funkcjonariusze SPPP zostali skierowani do służby patrolowej na os. Górczyn w Gorzowie Wlkp. Po godz. 15:00 uzyskali informację, według której dwie osoby miały rozkładać samochody na części w opuszczonych budynkach, niedaleko pętli tramwajowej. Mundurowi uznali, że taką informację należy jak najszybciej sprawdzić. Patrole piesze i zmotoryzowane przemieściły się we wskazane miejsce tak, aby odciąć ewentualne drogi ucieczki.

Na miejscu zastali dwóch zaskoczonych wizytą mężczyzn. W opuszczonym budynku, oprócz niemal kompletnie rozłożonego pontiaca, leżały także porozrzucane części samochodowe. Policjanci sprawdzili rozebrane auto w bazach informatycznych. Okazało się, że widnieje jako utracone w dniu 15 września. Samochód został skradziony z parkingu przy ul. Dekerta.

36 i 25-latek zostali zatrzymani w gorzowskiej komendzie. Młodszy z nich usłyszał 2 zarzuty kradzieży z włamaniem, ponieważ policjanci ustalili, że jest także podejrzany o kradzież forda. Starszy odpowie za paserstwo. Obaj będą musieli tłumaczyć się przed sądem. 25-latkowi grozi nawet 10 lat, a jego starszemu koledze - 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)