Dyżurny komendy skierował policjantów wydziału prewencji i patrolowego na jedną z ulic Psiego Pola, gdzie nieznany sprawca miał ukraść pokrzywdzonej telefon komórkowy, wyrywając jej aparat z ręki.

Na miejscu okazało się, że jeden ze świadków zdarzenia próbował ująć sprawcę, ten jednak zdołał mu uciec. Prowadząc dalsze czynności w tej sprawie, policjanci zatrzymali podejrzanego, którym okazał się 27-letni mężczyzna.

Funkcjonariusze odzyskali skradziony 24-letniej kobiecie telefon. W trakcie przeszukania zatrzymanego, znaleźli inny aparat, który także pochodził z kradzieży, jaka miała miejsce tego samego dnia na innej ulicy. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Ustalają, czy zatrzymany 27-latek nie ma związku z innymi podobnymi zdarzeniami.

Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)